Na chodniku przy granicy leży pijany  facet,podchodzi do niego policjant i mówi:
-nie wolno leżeć na chodniku .
-A części od roweru mogą leżeć?
-TAK.
-To ja jestem dętka.

---

-Jasiu znasz liczby?
-Znam tato mnie nauczył.
-to powiedz co jest po sześciu?
-świetnie a po siedmiu?
-osiem.
-brawo nieźle tato cię nauczył,a po dziesięciu?
-walet.

---

Dzwoni blondynka do blondynki-Halo to ty?
-nie to ja.
-aha,przepraszam pomyłka.

---

Zarozumiały Jaziu pyta fryzjera:-Czy pan już kiedykolwiek kogoś strzygł?
-Owszem.Gdy byłem młodzieńcem,strzygłem barany i dziś po tylu latach,przytrafił mi się jeden.

---

CZYM SIE RÓŻNI SYRENMKA OD KROWY ??
-JAK SYRENKA NAWALI TO STOI A JAK KROWA NAWALI TO PÓJDZIE.

---

Idzie Czerwony Kapturek przez las i spotyka Wilka,który siedzi w krzakach....
-dlaczego masz takie wielkie,wybałuszone oczy?
-nie widzisz że sram!!!!

---

Policjant na egzaminie teorytycznym  na prawo jazdy dostaje zadanie:
-Proszę opisać pracę silnika.
-Czy moge własnymi słowami?
-Oczywiście.
-A więc to będzie tak:brym brym brym bymbym.